Nie możemy ustalać na terenie wspólnoty praw, które nie obowiązują nigdzie indziej. Może jeszcze ruch lewostronny wprowadzimy, albo włączanie pralki po 22.00 będzie zakazane. Zakaz wyprowadzania psów na określone tereny to jest dyskryminacja tak jak zakazanie wchodzić tam osobą innej narodowości, niepełnosprawnym czy dzieciom. Proponuję znaki : "sprzątaj po swoim psie" i to jest jak najbardziej zasadne. Każdy właściciel ma obowiązek sprzątać po swoim pupilu i ma obowiązek posiadać worek na psie odchody, nie stosowanie sie do tych przepisów grozi mandatem do 500 zł. Zostawianie psiej kupy na owym trawniku jest to szczyt buractwa i tu się zgadzam. Jednak nikt nie musi wychodzić za płot, a każdy może hasać ze swoim czworonogiem po całym osiedlu i na każdym trawniku bo takie ma prawo. Nikt nie będzie ryzykował spaceru w ciemnościach i w błocie poza płotem bo ktoś ustawił tabliczki, które nie mają prawa bytu.